Tylko dla białych

1754

W czerwcu na dworcu autobusowym w Warszawie doszło do rasistowskiego incydentu. Kierowca autobusu relacji Warszawa—Berlin należącego do jednego z prywatnych przewoźników nie wpuścił do pojazdu pasażera z ważnym biletem z powodu jego koloru skóry.

Zdaniem dziennikarki Ludwiki Włodek, która poinformowała o tym wydarzeniu na Facebooku, kierowca odmówił, gdyż uznał, że czarnoskóry pasażer na pewno… ma nóż i może być terrorystą. Inni pasażerowie nie reagowali. Przybyła na miejsce policja też nie pomogła, gdyż funkcjonariusze stwierdzili, że nie mogą zmusić kierowcy do zabrania pasażera.

W swoim emocjonalnym wpisie na Facebooku dziennikarka — prywatnie szwagierka czarnoskórego pasażera — stwierdziła, że jeśli Polska tak właśnie wstaje z kolan, to ona woli pozostać na kolanach. Przytacza też późniejszą relację jednego z pasażerów, wedle której spór miał się zacząć o nadbagaż czarnoskórego pasażera. Kierowca miał się nie zgodzić na jego zabranie, mimo że inni pasażerowie zaoferowali się pomóc we wzięciu części jego bagażu na siebie. Zdaniem samego niedoszłego pasażera kierowca był bardzo nieprzyjemny i krzyczał na niego, dlatego pasażer wezwał policję, która jednak nic nie wskórała.

Licznie komentujący to wydarzenie internauci wyraźnie dostrzegli w nim przejaw rasizmu i narastającej ksenofobii.

Zdaniem Fundacji Ocalenie to efekt nakręcanej w Polsce od miesięcy spirali nienawiści. Przy tej okazji fundacja przypomniała piramidę nienawiści Gordona Allporta, u podstawy której znajdują się nienawistne komentarze, a przesuwając się ku górze mamy dalej: unikanie/izolowanie, dyskryminację, ataki fizyczne i w końcu eksterminację. W którym miejscu tej piramidy się znajdujemy? — pyta Fundacja Ocalenie1.

Z jednego pnia wywiódł też [Bóg] wszystkie narody ludzkie, aby mieszkały na całym obszarze ziemi — apostoł Paweł2.

Oprac. Jacek Turecki

1 Źródło: Natemat.pl. 2 Dz 17,26.