Kocham cię całym umysłem! — czy słyszałeś takie wyznanie? Przypuszczalnie nie. Takie wyrażenie miłości wydaje się na pozór dziwaczne, jednak jest coś szczególnego w byciu kochanym przez kogoś jego umysłem.
Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej, a bliźniego swego, jak siebie samego”1. To niezwykłe oświadczenie. Mamy miłować Boga nie tylko sercem, ale z całej myśli swojej. Greckie słowo przetłumaczone tutaj jako „myśl” to dianoia — oznacza aktywność myślową, pojmowanie, rozumowanie i refleksję w sensie zrozumienia czegoś. W ramach koronnego aktu Bożego stworzenia otrzymaliśmy dar inteligentnego myślenia — zdolność refleksji nad życiem, Bogiem, przyrodą, nauką, innymi ludźmi i samym sobą.
Psycholodzy szacują, że każdej doby ludzki umysł przetwarza od sześćdziesięciu do osiemdziesięciu tysięcy myśli. To oznacza około trzech tysięcy myśli na godzinę! Nasze myśli są potężnym środkiem, który może służyć poprawie życia naszego i innych ludzi. Szlachetne myślenie oddaje cześć Bogu i pomaga nam rozwijać się stosownie do naszego powołania. Przyjrzyjmy się zasadniczym cechom szlachetnego myślenia.
Intelektualna staranność
Pokorni chrześcijanie są w stanie poszerzać swoje zrozumienie świata w sposób niedostępny dla ludzi aroganckich i pysznych. W podejmowaniu decyzji są ostrożni, by nie przeoczyć ważnych szczegółów.
Wszyscy znamy przypadki, w których niedbałe myślenie w pracy, edukacji, więziach, nauce i teologii prowadziło do nieszczęsnych skutków. Czasami te negatywne skutki pojawiają się rychło, ale bywa, że dopiero po dłuższym czasie. Tak czy inaczej niedbałe myślenie zawsze jest niebezpieczne.
Tragicznym przykładem intelektualnej niedbałości były fatalne katastrofy dwóch samolotów Boeing 737 MAX — pierwsza u wybrzeży Indonezji w 2018 roku, a druga w Etiopii zaledwie pięć miesięcy później. W obu katastrofach zginęło łącznie 346 osób. Powodem tych nieszczęsnych zdarzeń było błędne oprogramowanie komputerowe. System zawierał krytyczną wadę, która sprawiała, że samoloty nieoczekiwanie, raz po raz zaczynały przechodzić w lot nurkujący. Wskutek błędnych decyzji Federalnego Urzędu Lotnictwa firma Boeing otrzymała znaczną swobodę w kwestii nadzoru, co przyczyniło się do zaniedbań w kwestii bezpieczeństwa samolotów Boeing 737 MAX. Niedbałość w myśleniu doprowadziła do tragicznej śmierci setek cennych ludzi. Spowodowała także poważne problemy i straty finansowe firmy Boeing i Federalnego Urzędu Lotnictwa.
Przykład Jezusa zmusza nas do starannego myślenia i działania. Jego staranność ukazana w stworzeniu oraz Jego życiu na ziemi powinna inspirować nas do starannego myślenia. Bóg nigdy nie działa pochopnie, ale zawsze we właściwym czasie. Nie oddajemy Mu czci, kiedy nie jesteśmy staranni i gruntowni w myśleniu, wierzeniu, mowie, planach i działaniach. Intelektualna staranność będzie prowadzić do powodzenia we wszystkich sprawach.
Intelektualna bezstronność
Żyjemy w świecie pełnym uprzedzeń. Wystarczy posłuchać wiadomości, by usłyszeć bieżące wydarzenia opisywane w propagandowy i polemiczny sposób. Ten duch uprzedzenia może się podświadomie wkraść w nasze myślenie. Wielu ludzi wyraża zdecydowane poglądy polityczne, etyczne, teologiczne, dotyczące stylu życia i… właściwie każdej sprawy. Jednak niewielu jest skłonnych uważnie i bezstronnie rozważyć myśli i poglądy przeciwne ich uprzedzeniom.
Ludzie intelektualnie bezstronni gorliwie pragną poznać prawdę, więc chętnie słuchają różnych poglądów w obiektywny sposób, wolni od uprzedzeń. Nie sposób być bezstronnym intelektualnie, jeśli sądzimy, że już wszystko wiemy i znamy całą prawdę. Z drugiej strony, jeśli zaczynamy wierzyć, że prawda jest relatywna, a każdy punkt widzenia jest jednakowo ważny, zaleta bezstronności intelektualnej straci znaczenie, a dalsza edukacja przestanie mieć sens. Chcemy być bezstronni intelektualnie, ale „nie mieć aż tak otwartej głowy, by wypadł z niej mózg” .
Bezstronność intelektualna nie znaczy, że nie mamy przekonań albo nie będziemy bronić naszych przekonań. Tajemnica ludzi intelektualnie bezstronnych polega na tym, że wybrali stawianie prawdy ponad swoim ego czy cenionymi poglądami. Dlatego ludzie tacy są konsekwentnie gotowi słuchać bezstronnie innych poglądów, nawet jeśli mają wyrobiony pogląd w danej sprawie. Ludzie bezstronni intelektualnie starają się także patrzeć na sprawy z punktu widzenia tych, z którymi się nie zgadzają, bo są świadomi, że nie zawsze mieli zupełne i trafne spojrzenie na daną kwestię. Ludzie ci troszczą się więcej o poznanie, co jest prawdą, niż przekonanie siebie czy innych, że mają rację. Uprzedzenie intelektualne jest przeciwieństwem intelektualnej bezstronności. Ludzie bezstronni intelektualnie są w stanie uciec z więzienia fałszywych założeń.
Ten sposób myślenia przynosi praktyczne dobrodziejstwa w relacjach między ludźmi. Tacy ludzie łatwiej pozyskują i zachowują przyjaciół niż ludzie nawykli do zamkniętego myślenia i uprzedzeni. Dlaczego? Powód jest prosty. Otóż istnieje ścisłe powiązanie między intelektualną bezstronnością i uważnym słuchaniem. Ponieważ ludzie bezstronni intelektualnie są nastawieni na odkrywanie prawdy, po prostu słuchają! Aktywne słuchanie pomaga ludziom czuć się autentycznie cenionymi i szanowanymi.
Ludzie bezstronni intelektualnie są ciekawi i skłonni do nauki, pilnie słuchają i odważnie badają prawdę. Takie umiejętności nadają życiu głębię, bogactwo i mądrość. W pozytywnych kategoriach możesz miłować Boga całym sercem i umysłem, kiedy jesteś bezstronny intelektualnie.
Intelektualna uczciwość
Ze wszystkich intelektualnych zalet uczciwość jest chyba najbardziej podziwianą, ale najrzadziej praktykowaną. Człowiek intelektualnie uczciwy nie będzie posługiwał się informacją wyrwaną z kontekstu, wyolbrzymiał faktów, wypaczał prawdy przez opisywanie jej przesadnym językiem ani wprowadzał innych w błąd przez posługiwanie się statystyką czy innego rodzaju dowodami, które mogą powodować mylący efekt. Ponadto intelektualnie uczciwi ludzie nie przypisują sobie zasług za idee, które do nich nie należą.
Upadek uczciwości najlepiej ilustruje fakt, że w 2017 roku redakcja Collins English Dictionary wybrała „dezinformację” słowem roku.
Manipulowanie wiedzą czy używanie jej w nieuczciwy sposób jest postępowaniem wbrew sumieniu. Pierwszy skutek to obciążenie się brzemieniem winy. Choć intelektualna uczciwość może się wydawać trudną drogą, ostatecznie prowadzi do znacznie większej wolności. Drugi skutek jest jeszcze gorszy. Intelektualna nieuczciwość może prowadzić do śmierci sumienia, co grozi moralnym upadkiem. Kiedy wypaczamy prawdę, a potem tworzymy kodeks moralny mający usprawiedliwiać nasze postępowanie, prowadzi to do wypaczenia sumienia tak, iż przestaje ono cenić prawdę. Nieuczciwy człowiek będzie miał trudności z odróżnieniem prawdy od fałszu! Niebezpieczną cechą nieuczciwości jest to, że ostatecznie nieuczciwy człowiek zaczyna wierzyć we własne kłamstwo.
Z drugiej strony, uczciwość buduje wewnętrzny szacunek do samego siebie i zaufanie w więziach z ludźmi. To zaufanie jest sednem wszelkich zdrowych więzi i społeczności. W pozytywnych kategoriach możesz miłować Boga całym sercem i umysłem, jeśli praktykujesz intelektualną uczciwość!
Intelektualna pokora
To chyba najczęściej błędnie rozumiana cecha.
Ludzie intelektualnie pokorni doskonale i z pokorą zdają sobie sprawę, że są zależni od czegoś lub kogoś poza nimi samymi. Uświadamiają sobie, że prawda nie jest tworzona przez nich, ale natchniona przez Boga. Wiedząc, że ich rozum i racjonalna inteligencja nie są miarą wszystkiego, chętnie podporządkowują swoje myśli Bogu2.
Intelektualnie pokorni ludzie rozumieją, że im większe jest ich ego, tym miej miejsca mają w umyśle na cokolwiek innego. Pokora myślenia przynosi liczne dobrodziejstwa. Pokorna ciekawość jest podstawą wszelkiego wzrastania w poznaniu.
Pokorni chrześcijanie są w stanie poszerzać swoje zrozumienie świata w sposób niedostępny dla ludzi aroganckich i pysznych. Pyszni ludzie nie czują potrzeby uczenia się od kogokolwiek, ale sądzą, że wiedzą już wszystko, co można wiedzieć.
Prezydent Abraham Lincoln był wybitnym przykładem intelektualnej pokory. W trakcie wojny domowej w Stanach Zjednoczonych Lincoln czynił wszystko, co było w jego mocy, by nie dopuścić do rozpadu unii. Jako prezydent i jeden z najwybitniejszych myślicieli swojego pokolenia, Lincoln miał prawo oczekiwać szczególnego szacunku swoich podwładnych. Jednak w trakcie wojny był krytykowany i wyśmiewany zarówno przez przyjaciół, jak i wrogów. Jedną z osób, które Lincoln początkowo uważał za przyjaciół, był sekretarz wojny Edwin Stanton. Publicznie i prywatnie Stanton nie krył swojej pogardy dla Lincolna. Choć Lincoln dobrze wiedział o nielojalności Stantona, nie pozbawił go stanowiska, wiedząc, że bystry umysł i niezależność myślenia Stantona stanowią niezbędną równowagę dla jego umysłu i oceny sytuacji.
Kiedy losy wojny ważyły się, Lincoln wysłał bezpośrednie polecenie Stantonowi. Stanton nie tylko nie wykonał polecenia, ale nazwał Lincolna głupcem. Zamiast wybuchnąć gniewem i ukarać go, Lincoln odpowiedział: „Skoro Stanton powiedział, że jestem (…) głupcem, to pewnie jestem głupcem. On niemal zawsze ma rację i zazwyczaj mówi to, co myśli. Pojadę i spotkam się z nim”.
Lincoln nie był słabeuszem. Wielokrotnie wykazał, że potrafi bronić swojego zdania, kiedy jest to konieczne. Tak więc spotkał się ze Stantonem i wysłuchał go uważnie, po czym doszedł do wniosku, że Stanton ma rację, i wycofał swój rozkaz. Lincoln potrafił wznieść się ponad swoją dumę i wybrać najmądrzejszy sposób postępowania. Ostatecznie jego intelektualna pokora pomogła ocalić kraj przed rozpadem i sprawiła, że Lincoln zapisał się w historii jako jeden z najwybitniejszych amerykańskich mężów stanu.
Kiedy przykładamy umysł do zrozumienia Boga przez Jego spisane Słowo i stworzone dzieła, nasza zdolność oddawania Mu czci wzrasta. Oddawanie czci Bogu i więź z Nim zależą od całkowitego zaangażowania umysłu. Nie można prawdziwie oddawać czci Bogu nie myśląc przy tym.
To, jak myślimy, wpływa także na to, jak postępujemy. Kiedy praktykujemy nawyki szlachetnego myślenia, nasze postępowanie będzie odzwierciedlać Bożą dobroć. Kiedy jesteśmy ostrożni w tym, co mówimy o innych, traktujemy ich poglądy w bezstronny sposób, jesteśmy uczciwi w naszym postępowaniu oraz dbamy o gorliwość w poszukiwaniu prawdy i pokorę, wówczas Bóg może objawiać swoją łaskawą miłość przez nas! Tak właśnie Bóg postępuje z każdym z nas.
Wyobraź sobie, co by było, gdyby nasze rodziny, miejsca pr acy, zbory i społeczności były pełne ludzi o takim charakterze i postawie. Jakaż byłaby to wspólnota! Wyobraź sobie, jak zmieniłyby się na lepsze więzi i atmosfera w rodzinie, zborze i świecie wokoło, gdybyśmy praktykowali szlachetne myślenie. Bóg byłby uradowany, ludzie odczuwaliby przyciągającą siłę, a każdy z nas doświadczałby wielkiego błogosławieństwa! Obyś doświadczył radości miłowania Boga i bliźnich całym sercem i umysłem, wybierając wolność szlachetnego myślenia.
Frank M. Hasel
1 Łk 10,27. 2 2 Kor 10,5.
[Artykuł jest skrótem rozdziału z książki autora pt. Szlachetne życie, Warszawa 2022. Tytuł pochodzi od redakcji].