Na wiosnę warto zafundować sobie oczyszczanie organizmu z toksyn. Szczególnie gdy narzekamy na brak energii, zmęczenie czy bóle głowy.
Jest dużo metod i środków, mniej lub bardziej skomplikowanych. Wiele z nich wymaga wyrzeczeń i samozaparcia, choć dla rezultatów warto o to powalczyć. Ale są też sposoby proste i nieabsorbujące czasu. Wystarczy włączyć do diety sok z młodego jęczmienia i wzmocnić ją większą ilością surowych warzyw i owoców. Dla lepszych efektów należy ograniczyć produkty zwierzęce i odstawić cukier, alkohol oraz kofeinę.
Tak zwany młody zielony jęczmień (trawa jęczmienna) to enzymatyczny napój bogaty w witaminy, związki mineralne i aminokwasy. Z uwagi na obfitość potrzebnych nam składników oraz zawartość cennego chlorofilu zyskał miano zielonej krwi.
Młode liście jęczmienia zbierane są, gdy osiągają ok. 20 centymetrów, ponieważ w tej pierwotnej fazie wzrostu wykazują najwyższą zawartość aktywnych składników. Następnie są wytłaczane, a uzyskany ekstrakt suszy się w temperaturze poniżej 40 stopni Celsjusza, by sproszkowany sok zachował swą wartość enzymatyczną i cenne składniki nie uległy uszkodzeniu. Proszek ma kolor od ciemnozielonego do jasnozielonego, ale po rozpuszczeniu w wodzie zawsze uzyskuje barwę intensywnie zieloną.
Sok z trawy jęczmiennej jest źródłem witamin z grupy B (B1, B2, B3, B6, biotyny, kwasu foliowego, kwasu pantenowego), choliny, antyoksydantów (witamin C i E, beta-karotenu), żelaza, wapnia, magnezu, cynku, potasu, manganu. W porównaniu z innymi roślinami zielony jęczmień jest bogaty w aminokwasy egzogenne, a więc te, których nasz organizm nie potrafi sam wyprodukować, a są konieczne do życia. Pomaga regulować gospodarkę kwasowo-zasadową — doskonale alkalizuje organizm, co jest ważne przy zakwaszającej z reguły diecie. Ma właściwości przeciwutleniające, zatem działa przeciwzapalnie, przeciwnowotworowo i przeciwwirusowo. Jest pomocny w prewencji i leczeniu cukrzycy, chorób serca, nadciśnienia tętniczego, hipercholesterolemii, bezsenności i nadwagi. Ceniony jest ze względu na własności dezodorujące. Jest używamy do odświeżania oddechu i płukania gardła. Pomaga oczyszczać wątrobę i jelita, wspiera mikrobiotę.
Młody jęczmień poleca się osobom na diecie odchudzającej, diabetykom, osobom z anemią (w tym anemią ciężarnych), osłabionym, zmęczonym, osobom z podwyższonym cholesterolem, chorobami układu krążenia, nadciśnieniem, zaburzeniami pracy tarczycy czy przy osteoporozie.
Młody jęczmień należy stosować na czczo i pić dwa, trzy razy dziennie. Kiedy organizm zacznie się oczyszczać, mogą pojawić się lekka biegunka i wypryski na skórze, które z reguły ustępują po dwóch tygodniach. Poprawy samopoczucia należy się spodziewać po kilku miesiącach picia ekstraktu. Warto też wspomnieć, że młody jęczmień jest produktem sproszkowanym, który należy rozpuścić w wodzie o temperaturze pokojowej (zazwyczaj płaską łyżeczkę w 150 ml). Znaczenie ma sposób produkcji proszku — czy jest to sproszkowany sok czy sproszkowana trawa. W pierwszym przypadku produkt będzie miał lepszą przyswajalność (a co za tym idzie — wyższą skuteczność zdrowotną), ponieważ jest pozbawiony błonnika.
Jeśli naszą dietę wzbogacimy dodatkowo w warzywa i owoce, nasz organizm dostanie dawkę leczniczych fitozwiązków. Nie tylko przeprowadzimy detoksykację, ale dożywimy i wzmocnimy nasze komórki.
Do najcenniejszych fitozwiązków należą flawonoidy pełniące w roślinach rolę barwników, przeciwutleniaczy i naturalnych insekty- oraz fungicydów. Rozpoznano około 8000 tych związków, z których wiele ma właściwości antyoksydacyjne, przeciwzapalne, uszczelniające naczynia krwionośne, rozkurczowe, moczopędne, przeciwnowotworowe. Należą do nich m.in. kwercetyna, katechina, kurkumina, antocyjanina.
Drugą grupę stanowią karotenoidy — pomarańczowe barwniki z roślin, obecne np. w marchwi czy morelach.
Z kolei niezwykle cenne glukozynolaty znajdziemy w roślinach krzyżowych. Posiadają właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze oraz przeciwnowotworowe. Na szczególną uwagę zasługuje tu sulforafan — jeden z izotiocyjanianów (produktów degradacji enzymatycznej glukozynolatów), u którego stwierdzono najsilniejsze działanie przeciwnowotworowe. Związek ten spowalnia lub zatrzymuje podziały komórkowe nowotworów, zabija komórki rakowe, ogranicza rozwój naczyń krwionośnych w nowotworach, ogranicza przerzutowanie (nowotwór nie rozsiewa się). Głównym (ale nie jedynym) źródłem tego związku są brokuły (w szczególności ich kiełki).
Godne polecenia i wyjątkowo wartościowe są również siarkowe substancje z cebuli i czosnku — poza aktywnościami antybakteryjnymi wykazują właściwości przeciwnowotworowe.
Nie do przecenienia są świeżo wyciskane soki warzywne. Potrzebnym do tego sprzętem jest popularna od wielu lat na polskim rynku wolnoobrotowa wyciskarka jedno- lub dwuślimakowa, która w przeciwieństwie do sokowirówki zachowuje pełną wartość enzymatyczną soku. Soki można komponować dowolnie, wykorzystując prawie wszystkie warzywa. Bazą może być marchew, a koniecznym dodatkiem — warzywa zielonolistne. Właściwości detoksykujące mają też burak, kapusta, seler, cytryna, jabłko, natka pietruszki. Ważne, by taki sok wypić chociaż dwa razy dziennie po szklance — zawsze na czczo, ok. pół godziny przed posiłkiem.
Dodatkowo proces oczyszczania organizmu można wzmocnić chlorellą i ziołami, np. pokrzywą, czystkiem, mniszkiem czy rumiankiem. Ułatwiają one wydalanie toksyn z organizmu. Wspomagają wątrobę i układ pokarmowy, szybciej zniknie uczucie zmęczenia, apatia i senność. Nie należy też zapominać o piciu większych ilości niegazowanej wody.
Warto także pomyśleć o saunie, bo wraz z potem dodatkowo eliminujemy substancje niepożądane, jednak nie wszyscy mogą z niej korzystać. Przeciwwskazaniem są choroby układu krążenia, epilepsja, nowotwory, ciąża.
Kuracja oczyszczająca jest jednocześnie sposobem na nadwagę i antidotum na stres. Wspomaga również funkcjonowanie mózgu.
Katarzyna Lewkowicz-Siejka
