Dlaczego jako chrześcijanie powinniśmy dbać o środowisko? Czy Bóg nie uczynił nas panami ziemi, byśmy używali jej dla naszych korzyści?
1. Czy ludzie nie są więcej warci niż rzeki, drzewa i zwierzęta? 2. Czy nie wierzymy, że w powtórnym przyjściu Chrystusa ziemia zostanie pochłonięta przez ogień, a Bóg stworzy nowe niebo i nową ziemię? 3. Czy chrześcijanie nie mają ratować dusz, zamiast ratować planetę?
Odpowiedzialni za środowisko
Chociaż pytania te nie są nieważne, to należy zacząć od tego, że dbałość o środowisko naturalne jest biblijna i dlatego chrześcijanie powinni się o nie troszczyć. Twierdzenie to opiera się na czterech kamieniach węgielnych.
1. Bóg jest Stwórcą, a my jesteśmy stworzeni na Jego obraz. Wszystko zaczyna się od Boga Stwórcy, który zachwyca się stworzonym przez siebie światem. Bóg „zobaczył, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre”4. Ludzie zaś, stworzeni na Jego obraz, aby odzwierciedlić Jego charakter i priorytety, mieli tym światem właściwie zarządzać — panować nad rybami, ptactwem, bydłem i całą ziemią5. W istocie zostaliśmy stworzeni na zarządców ekosystemu, w którym żyjemy.
2. Bóg cały czas pozostaje w łączności ze swym stworzeniem i je chroni. Jest to udokumentowane w całym Piśmie Świętym6. Na przykład przed nadchodzącym potopem, opisanym w Księdze Rodzaju 6-9, starał się zachować różne gatunki zwierząt. Poinstruował Noego: „Spośród wszelkich istot żywych (…) wprowadzisz do arki po parze, samca i samicę, aby przeżyły wraz z tobą”7. Natomiast po zakończeniu potopu Bóg w przymierzu, które wtedy zawarł, uwzględnił nie tylko ludzi, ale i zwierzęta: „Oto Ja zawieram Moje przymierze z wami i z waszym przyszłym potomstwem. I ze wszystkimi żywymi istotami, które są z wami, z ptactwem, z bydłem i ze wszystkimi zwierzętami, które wyszły z arki, ze wszystkimi zwierzętami na ziemi”8.
Bóg nie tylko chroni, ale także zaspokaja potrzeby wszystkich swoich stworzeń: „Ocalasz, Panie, ludzi i zwierzęta. (…) sycą się obfitością Twojego domu”9. „To wszystko czeka na Ciebie, by dostać pokarm we właściwym czasie. Gdy im dajesz (…) sycą się dobrem”10. Jezus powiedział: „Popatrzcie na ptaki pod niebem; nie sieją, ani nie zbierają plonów i nie gromadzą w spichlerzach, a wasz Ojciec, który jest w niebie, karmi je”11.
Podsumowując, Biblia pokazuje, że troska o środowisko jest Bożą sprawą. A jeśli Bóg chroni swoje wszystkie stworzenia i opiekuje się nimi, czy powinniśmy być mniej troskliwi?
3. Bóg nakazuje ludziom dbanie o stworzenie. Ledwo stworzeni, Adam i Ewa otrzymali zlecenie, aby chronić planetę i opiekować się wszystkim, co na niej jest: „Pan Bóg wziął człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby go uprawiał i strzegł”12. To polecenie nigdy nie zostało odwołane.
W Bożych pouczeniach dla Izraelitów również widać życzliwość wobec zwierząt. „Nie będziesz spoglądał na osła twego brata lub na jego wołu, które padły na drodze i nie odwrócisz się od nich, ale razem z nim je podniesiesz”13. Zwierzęta miały prawo korzystać ze swej pracy. „Nie będziesz zawiązywał pyska młócącemu wołu”14. Podobnie Salomon przypomina, żeby sprawiedliwi troszczyli się o swoje bydło15.
Klasyczny przykład Bożego szacunku dla zwierząt można znaleźć w opowiadaniu o Balaamie i jego oślicy. Kiedy Balaam z frustracji wielokrotnie ją bije, anioł Boży pyta go: „Z jakiego powodu biłeś swoją oślicę aż trzy razy?”16.
Boskie instrukcje obejmują także czas odpoczynku dla ziemi i zwierząt. „Ale siódmy dzień jest szabatem dla PANA, twego Boga. Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło”17. Został również ustanowiony rok szabatowy, aby i ziemia mogła odpocząć. „A w siódmym roku zostawisz ją odłogiem i zezwolisz, aby jedli z niej ubodzy (…), a to co pozostanie, niech zjedzą dzikie zwierzęta”18.
Nawet podczas działań wojennych środowisko miało być chronione. „Jeśli będziesz oblegał miasto przez wiele dni (…) to nie wytniesz jego drzew”19. Znacznie później sam Jezus polecił swoim uczniom praktykować [w pewnym sensie — dop. red. pol.] ochronę środowiska. Po cudownym nakarmieniu pięciu tysięcy ludzi Jezus nakazał uczniom: „Pozbierajcie pozostałe okruchy, aby nic się nie zmarnowało”20.
4. Bóg jest zasmucony, gdy Jego stworzenie jest profanowane i wyzyskiwane. Bóg zakomunikował swoją troskę poprzez proroka Jeremiasza: „Wprowadziłem was do ziemi urodzajnej, abyście spożywali jej owoce i korzystali z jej dóbr. Wy natomiast weszliście i skalaliście Moją ziemię. (…) Jak długo ma się smucić ziemia i trawa schnąć na każdym polu? Z powodu zła tych, którzy na niej mieszkają, wyginęły zwierzęta i ptactwo. (…) Obrócili ją w pustkowie, w żałosne dla mnie pustkowie. Cały kraj jest spustoszony, bo nikt nie wziął sobie tego do serca”21.
Prorok Ezechiel również wyraził Bożą udrękę: „Biada pasterzom Izraela, którzy byli pasterzami samych siebie. (…) Czy mało wam, że pasiecie się na dobrym pastwisku, a resztę waszego pastwiska depczecie nogami? Pijecie czystą wodę, a pozostałą mącicie nogami?”22.
Bóg zapowiedział konsekwencje bezczeszczenia świata, który stworzył: „Biada tym, którzy zagarniają dom za domem (…) aż nie będzie już wolnego miejsca i sami będziecie mieszkać w kraju. W moich uszach brzmi wyrok PANA Zastępów: O tak, wiele domów legnie w ruinach. Są wielkie i wygodne, a będą bez mieszkańców. Bo dziesięć morgów winnicy da baryłkę wina, a dziesięć miar ziarna wyda tylko jedną”23. Bóg jeszcze raz potwierdził, że źródła i rzeki wysychają, a urodzajne ziemie stają się pustyniami i nieużytkami „z powodu złości jej mieszkańców”24.
W terminach zbliżonych do współczesnych raportów Bóg opisał skutki eksploatacji środowiska: „Ziemia zostanie doszczętnie spustoszona i ogołocona (…) zmarniała, świat sposępniał, obumarł (…). Ziemia została zbezczeszczona przez jej mieszkańców, ponieważ naruszyli prawa, przekroczyli przykazania, złamali wieczne przymierze. Dlatego przekleństwo pożera ziemię, a jej mieszkańcy muszą ponieść swoją winę. Maleje liczba mieszkańców ziemi, niewielu ludzi pozostaje”25.
Wreszcie w Księdze Apokalipsy czytamy, jak postaci dwudziestu czterech starszych siedzących wokół tronu Bożego w niebie wołają: „Rozgniewały się narody, lecz przyszedł Twój gniew i pora, aby (…) zostali osądzeni (…) aby zniszczyć tych, którzy niszczą ziemię”26.
Problem sprzeczności
Jest zatem jasne, że Bóg jest zaangażowanym ekologiem, a my mamy dbać o Jego stworzenie. Naszym problemem jest tolerowanie sprzeczności.
Jako nastolatek mieszkałem w pobliżu lasu deszczowego. Dość często nasza rodzina wędrowała przez las i podziwiałam jego wysokie drzewa, ptactwo śpiewające w czaszach drzew, które falowały w promieniach słońca. Widziałem też, jak wyrębuje się ten las i wywozi ogromne kłody do portu — drzewa, które tam rosły od wieków. I było mi w pewien sposób smutno. Ale pamiętam też, jaki byłem dumny, kiedy w mojej sypialni od jednej ściany do drugiej zamontowałem sobie wielki blat, który miał być moim biurkiem, z pojedynczej płyty z mahoniowego drzewa. Sprzeczność, prawda?
Niedawno zauważyłem najnowszy model samochodu — bez emisji spalin, ze świetlnym napisem na zderzaku: „Jedź zielono!”. I gdzie go zobaczyłem? Na parkingu przed restauracją serwującą głównie steki. Sprzeczność!
Odwiedziłem pewną szkołę. Nauczyciele mówili w niej o globalnym ociepleniu i warstwie ozonowej. Organizowali akcję „Ocalić wieloryby”. Malowali murale wzywające do ratowania naszej planety. Ale w szkole używano jednorazowych nieulegających biodegradacji plastikowych talerzyków i sztućców, na noc zostawiano zapalone światła, cieknące krany w łazienkach, a śmieci wrzucano do jednego pojemnika bez żadnej segregacji. Sprzeczność!
Przekształcenie przekonania w działanie
Jeśli Bóg jest ekologiem, to jakie są tego konsekwencje? Co mamy robić jako chrześcijanie?
1. Doinformuj się. Określ przyczyny obecnej sytuacji i zwróć uwagę na potencjalne rozwiązania, szczególnie z perspektywy chrześcijańskiej. Biblia na przykład identyfikuje przyczynę kryzysu środowiskowego: „Uważajcie i wystrzegajcie się wszelkiej chciwości, bo nawet jeśli ktoś opływa w bogactwo, jego życie od tego nie zależy”27. „Żyliście w luksusie na ziemi i otoczyliście się zbytkiem, karmiliście wasze serca w dniu rzezi”28. Prorok Ozeasz wskazuje na rezultat tego egocentrycznego życia: „Dlatego ten kraj okrywa się żałobą i więdną wszyscy jego mieszkańcy, dzikie zwierzęta i ptactwo podniebne, a nawet ryby morskie giną”29. Zasadniczo kryzys ekologiczny jest zakorzeniony w naszej chciwości i niechęci do odpowiedzialnego zarządzania.
Pismo Święte wskazuje również na rozwiązanie: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”30. Okazujemy miłość naszym globalnym bliźnim, pozostawiając im przyzwoite miejsce do życia. Celem jest podniesienie naszej duchowej świadomości i pogłębienie naszego zaangażowania, aby służyć jako opiekunowie i strażnicy naszej planety. Ma to miejsce wtedy, kiedy uznajemy Boga za Projektanta, Stwórcę i Zachowawcę naturalnego świata; kiedy stosujemy biblijne zasady chrześcijańskiej moralności, uczciwości i etycznego postępowania we wszystkich aspektach życia, łącznie ze środowiskiem; kiedy uczymy się właściwego korzystania z życia, zdrowia i środowiska.
2. Bądź przykładem właściwego korzystania ze środowiska. W skrócie: ograniczaj zużycie, używaj ponownie, wykorzystuj odpady, przywracaj.
Zakręcaj wodę podczas mycia zębów czy golenia. Nie marnuj jedzenia, bo jego resztki na wysypiskach wytwarzają metan. Zasadź drzewo, a może nawet kilka drzew. Jeśli masz dom, kompostuj śmieci organiczne i wykorzystaj w ogrodzie. Pomóż oczyścić ulicę, park lub strumień. Bierz udział w recyklingu szkła, papieru i plastiku. Używaj energooszczędnych żarówek. Noś własną torbę do sklepu spożywczego. Więcej chodź, zamień samochód na rower i korzystaj z transportu publicznego. Kupuj lokalne produkty. Zbieraj deszczówkę. Wykorzystuj energię słoneczną31. Zostań wegetarianinem. Produkcja żywności na potrzeby diety roślinnej powoduje prawie o jedną trzecią mniej emisji gazów cieplarnianych niż produkcja na potrzeby diety mięsnej. Ponadto wyprodukowanie pół kilograma wołowiny wymaga zużycia prawie 10 tys. litrów wody32. Natomiast do wyprodukowania pół kilograma pszenicy potrzeba tylko 100 litrów wody.
3. Edukuj innych w zakresie ochrony środowiska. Przekazuj te kwestie dotyczące ochrony środowiska i twoje priorytety ludziom z twojego otoczenia. Rób to z zaangażowaniem, może poprzez sztukę czy z wykorzystaniem technologii. Jeśli potrafisz, przeprowadź jakieś badania środowiska, które dostarczą ci doświadczalnych podstaw pod przyszłe strategiczne dla twego życia decyzje.
W gruncie rzeczy mamy stać się przedstawicielami zmian zmierzających do powstrzymania samolubnego wykorzystywania zasobów ziemi i lekkomyślnej degradacji środowiska, co skutkuje powszechnym cierpieniem, środowiskowym zamętem i zmianami klimatu. Mamy powstrzymywać niepohamowaną i nieodpowiedzialną konsumpcję. Powstrzymać wyczerpywanie się nieodnawialnych zasobów i zanieczyszczenia zagrażające ekosystemom ziemi. Mamy stwarzać i wdrażać programy ochrony środowiska. Naszym celem powinien być zrównoważony rozwój zasobów: zaspokajanie ludzkich potrzeb przy jednoczesnym dbaniu o środowisko. W gruncie rzeczy musimy właściwie zarządzać zasobami planety.
Boża wizja zrównoważonej przyszłości
Bóg przewiduje przyszłość ekologiczną. Jednak ta przyszłość zależy od naszego zarządzania. Bóg wzywa swój lud do poprawy: „zawróćcie ze swoich złych dróg”. Jeśli to nastąpi, „to Ja wysłucham z niebios i przebaczę jego grzech i uzdrowię jego ziemię”33. W konsekwencji: „Niech się cieszą pustynia i wyschnięta ziemia, niech raduje się step, niech się okryje kwiatami (…). Spieczony piasek w staw się zamieni, spragniona ziemia — w wód krynice”34.
W tym kwitnącym ekosystemie Bóg ponownie ustanawia przymierze obejmujące właściwe zarządzanie środowiskiem. „W tym dniu zawrę przymierze z nimi i ze zwierzętami polnymi, z ptactwem podniebnym i z płazami, a łuk, miecz i wojnę usunę z tego kraju i sprawię, że będą mieszkać bezpiecznie”35. „Nie będą czynić zła ani zniszczeń na całej Mojej świętej górze, bo kraj napełni się poznaniem PANA, tak jak morze wypełnia się wodą”36.
Co zatem jest potrzebne? „A od szafarzy [zarządców — dop. red. pol.] żąda się, aby każdy okazał się wierny”37. Mierzymy nasze zarządzanie środowiskiem dobrym stanem ekosystemów, zrównoważonym rozwojem i odpowiedzialną konsumpcją.
Wierni zarządcy to ty i ja. Wyobraź sobie przyszłość, ale działaj już teraz!
John Wesley Taylor V
1 Zob. Rdz 1,28. 2 Zob. Mt 6,26; 12,11-12. O ile nie zaznaczono inaczej, cytaty biblijne pochodzą z Biblii ekumenicznej. 3 Zob. 2 P 3,10-12; Ap 21,1; Iz 65,17. 4 Rdz 1,31; zob. Ps 104,31. 5 Zob. Rdz 1,26-28; Ps 8,6.86-88. 6 Zob. Hi 12,10; Ps 65,9-13; 104,10-14; 145,9-17; Iz 43,20-21; Mt 6,26 i 10,29; Łk 12,6; Hbr 1,3. 7 Rdz 6,19-21; 7,2-3. 8 Rdz 9,9-10; zob. 9,12-17. 9 Ps 36,7.9. 10 Ps 104,27-28. 11 Mt 6,26. 12 Rdz 2,15. 13 Pwt 22,4; zob. w. 1. 14 Pwt 25,4. 15 Zob. Prz 12,10. 16 Lb 22,32. 17 Wj 20,10; zob. Wj 23,12; Pwt 5,12-15. 18 Wj 23,10-11. 19 Pwt 20,19. 20 J 6,12. 21 Jr 2,7; 12,4.11. 22 Ez 34,2.18. 23 Iz 5,8-10 Biblia paulińska. 24 Ps 107,33-34. 25 Iz 24,3-6. 26 Ap 11,18. 27 Łk 12,15. 28 Jk 5,5. 29 Oz 4,3. 30 Mk 12,31. 31 Inne przykładowe sposoby na ochronę środowiska przez efektywniejsze wykorzystywanie energii to: pranie ubrań w chłodnej wodzie, używanie termostatów w ogrzewaniu mieszkań, unikanie agresywnej jazdy samochodem, która zużywa więcej paliwa, używanie filtrów do wody zamiast kupowanie wody w butelkach (których produkcja zatruwa środowisko), gaszenie świateł i wyłączanie urządzeń elektrycznych z kontaktu. Pamiętaj: najbardziej zielona energia to ta niewykorzystana. 32 Tyle samo wody zużyłbyś podczas codziennego siedmiominutowego prysznica przez pół roku. 33 2 Krn 7,14. 34 Iz 35,1-2.7. 35 Oz 2,20. 36 Iz 11,9. 37 1 Kor 4,2.
[Autor jest pracownikiem Naukowym Andrews University i University of Virginia w USA. Wyłącza wodę i światła. Jest wegetarianinem. Sadzi każdego roku kilka drzew. Ma zamiar kupić sobie samochód hybrydowy, gdy jego dwudziestoletni samochód zostanie poddany recyklingowi. Przedruk z „College and University Dialoque” z 2016, vol. 28, nr 1].