Szyfr Apokalipsy

796

Księga Apokalipsy jest jak matematyk łamiący szyfry Enigmy. Łamie szyfr szatana i demaskuje jego plany. To niezwykle ważne dla nas, bo żyjemy w czasie największego przełomu w dziejach świata.

Obserwujemy dziś rozchwianie w polityce, globalne ocieplenie, pandemie, klęski żywiołowe. Zawodzą prognozy ekonomiczne. Co przyniesie przyszłość? Czy Bóg ma dla naszego pokolenia jakieś przesłanie mogące nas na to wszystko przygotować?

W 14. rozdziale Księgi Apokalipsy Bóg kieruje do całej ludzkości trzy bardzo ważne przesłania, które radykalnie zmieniają kierunek naszego życia. Aby zrozumieć ostatni przekaz Chrystusa dla ludzkości, musimy poznać szerszy kontekst wielkiego boju między dobrem a złem — kontekst 12. rozdziału tej księgi. Ukazana jest tam panorama wielkiego boju — wszechświatowych zmagań między dobrem a złem. W czterech odsłonach.

Walka o tron 

Odsłona pierwsza. Wybierzmy się w podróż przez tysiąclecia do sali tronowej wszechświata, do epicentrum wielkiego boju. 

„I wybuchła walka w niebie”. To dość dziwne miejsce na toczenie wojny. „Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat. Zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie”.

Bój ten toczył się o lojalność, o to, kto jest godny, by panować. W tym pierwszym konflikcie nikt nie mógł zachować neutralności. Każdy anioł musiał dokonać wyboru. 

W kontekście ostatniego konfliktu na ziemi nie ma neutralności w konflikcie dobra ze złem. Cała ludzkość znajdzie się w tym dziejowym momencie wyboru1. Każdy będzie musiał podjąć decyzję. Żyjemy w czasie największego przełomu w dziejach świata. 

W pierwszej bitwie między Chrystusem a szatanem Jezus zwycięża, a szatan przegrywa. Jezus jest potężnym Wojownikiem, wygrywającym Wodzem, zwyciężającym Panem, triumfującym Królem. Jezus nigdy nie przegrał w walce z szatanem. Nie przegra też w walce o ciebie, przyjacielu, bo jest triumfującym Królem! 

Walka o Dziecię

Odsłona druga. Minęły tysiące lat. Jezus ma przyjść na nasz świat jako Mesjasz, urodzić się jako człowiek, a szatan zamierza zgładzić Go jako bezradne dziecko. 

„I stanął smok przed niewiastą, która miała porodzić, aby, skoro tylko porodzi, pożreć jej dziecię”. Smok to szatan. Dziecię urodzone przez kobietę to Chrystus! „I porodziła syna, chłopczyka, który rządzić będzie wszystkimi narodami laską żelazną”. Chrystus, którego narodzenie zapowiadały liczne proroctwa Starego Testamentu2, jest ucieleśnionym Bogiem, a nie tylko nauczycielem moralności czy przywódcą religijnym. W Biblii laska jest symbolem panowania, władania. A żelazna laska jest symbolem niezłomnego, wszechwładnego, niezachwianego panowania.

Na każdym etapie życia Jezusa szatan podejmował próby zgładzenia Go: przy Jego narodzinach, w dzieciństwie i młodości, w czasie kuszenia na pustyni i wreszcie na Golgocie. Ale Jezus będzie rządził laską żelazną. Jest niepokonany, wszechmocny, niezwyciężony. W czasie wielkiego przełomu, który nastąpi w świecie i zaskoczy ludzkość, możemy być w Nim bezpieczni. Jeśli jesteśmy w Nim, żadne szatańskie ataki nie mogą nas zniszczyć, bo wszechmocny, zmartwychwstały Chrystus pokonał szatana.

W pierwszej odsłonie szatan zostaje wyrzucony z nieba. Jezus zwycięża, szatan przegrywa. W drugiej odsłonie szatan usiłuje zgładzić Jezusa jako Mesjasza, ale znów Jezus zwycięża, a szatan przegrywa. „I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący: Teraz nastało zbawienie i moc, i panowanie Boga naszego, i władztwo Pomazańca jego, gdyż zrzucony został oskarżyciel braci naszych, który dniem i nocą oskarżał ich przed naszym Bogiem”. 

Szatan został pokonany, wyrzucony z nieba. Został pokonany w niebie i na Golgocie. Ale nadal toczy się walka na ziemi — walka o twój umysł, twoje serce i twoją duszę. Ale Jezus jest nie tylko ofiarowanym Barankiem. Jest także żyjącym Kapłanem3. Jako nasz żyjący Kapłan udziela nam siły, łaski i mocy: „A oni zwyciężyli go przez krew Baranka i przez słowo świadectwa swojego”. 

Żyjąc w czasie największego kryzysu w historii świata, w ostatnich godzinach dziejów ziemi, będziemy otoczeni ciemnością. Sytuacja na świecie będzie się pogarszać z dnia na dzień. Nastąpi załamanie gospodarki. Będą się szerzyć pandemie. Nastąpi polityczny impas. Będą wybuchać wojny, będzie głód, pojawią się zarazy. Patrząc na to wszystko, będziemy przytłoczeni, przygnębieni. Ale wtedy mamy patrzeć nie na to, co jest, ale na to, co będzie. Mamy patrzeć na Tego, którego imię brzmi: Jestem! Jezus Chrystus, Syn Boży, ma wszelką moc. 

Zauważmy, że naśladowcy Jezusa nie „zwyciężają”, ale „zwyciężyli”. Zwycięstwo już jest ich. Słowo przetłumaczone jako „zwyciężyli” jest tłumaczeniem bardzo mocnego greckiego słowa kojarzonego z zupełnym podbojem, zwycięstwem.

W Księdze Apokalipsy słowo „Baranek” oznacza Chrystusa. Przyjrzyjmy się jednemu z 28 fragmentów, które mówią o Jezusie jako Baranku Bożym. „I widziałem pośrodku między tronem a czterema postaciami i pośród starców stojącego Baranka jakby zabitego”4.

To bardzo dziwne miejsce dla zabitego Baranka. Zaglądamy do nieba i widzimy tam zabitego Baranka, któremu całe niebo oddaje cześć i „który miał siedem rogów i siedmioro oczu”. W Biblii rogi są symbolem władzy. Siedem to liczba doskonałości. Siedem rogów to doskonała władza. Oczy są symbolem mądrości. Oznacza to, że Chrystus, zabity Baranek w niebie, w doskonałej mądrości realizuje plan naszego zbawienia przez swoje życie, swoją śmierć na krzyżu i arcykapłańską służbę. Ma też całą moc, by pokonać szatana. Zaś siedem duchów odnosi się do pełni działania Ducha Świętego, który wnosi do naszego życia moc i mądrość Chrystusa. Zabity Baranek Boży znajduje się bezpośrednio przed tronem Bożym.

Zanim Jan ujrzał zabitego Baranka w niebie, widział zapieczętowaną księgę w ręku Boga zasiadającego na tronie. Ta księga oznacza sąd Boży. Anioł zapytał: „Któż jest godny otworzyć księgę?”5. Ale nie znalazł się nikt godny. Jan zaczął głośno płakać, bo wiedział, że jeśli nikt nie otworzy tej księgi, cały wszechświat przepadnie, a z nim oczywiście ludzkość. Wtedy właśnie pojawił się Baranek, Jezus Chrystus.

 Szatan, oskarżyciel, nie ma do dyspozycji żadnego skutecznego oskarżenia. Dlaczego? Dzięki krwi Baranka. To znaczy, że przez śmierć Chrystusa moce ciemności zostały rozbrojone, szatan został pokonany, otrzymaliśmy przebaczenie oraz wolność od winy. Dlatego „nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie”6.

Szatan oskarżył Boga o to, że jest dyktatorem — tyranem, który nie kieruje się dobrem swoich stworzeń. Ale na krzyżu miłość odniosła zwycięstwo nad nienawiścią, sprawiedliwość nad niesprawiedliwością. Napoleon Bonaparte powiedział kiedyś swoim żołnierzom: „Aleksander, Juliusz Cezar, Karol Wielki i ja założyliśmy wielkie imperia, ale na czym były oparte te twory naszego geniuszu? Na przemocy. Jedynie Jezus zbudował swoje imperium na miłości i po dziś dzień miliony są gotowe umrzeć dla Niego”.

Walka o Kościół

Odsłona trzecia. Szatan atakuje lud Boży w średniowieczu. Nastał długi okres nazywany wiekami ciemnymi. 

„I uciekła niewiasta na pustynię, gdzie ma miejsce przygotowane przez Boga, aby ją tam żywiono przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni”.

 Kim jest niewiasta? W biblijnych proroctwach kobieta symbolizuje Kościół. 

Warto zauważyć, że przed każdym atakiem szatana Bóg ma przygotowane miejsce ucieczki dla swoich dzieci. Za każdym razem, gdy szatan was atakuje i czyha na wasze życie, Bóg przygotowuje dla was ratunek, bezpieczne schronienie. 

„A gdy smok ujrzał, iż został zrzucony na ziemię, zaczął prześladować niewiastę (…). I dano niewieście dwa skrzydła wielkiego orła, aby poleciała na pustynię na miejsce swoje, gdzie ją żywią przez czas i czasy, i pół czasu, z dala od węża”. 

Co się dzieje z Kościołem na pustyni? Jest żywiony. Gdy diabeł was atakuje i usiłuje zniszczyć, gdy idziecie przez pustynię w ciemności, Bóg ma miejsce przygotowane dla was. Nie tylko daje wam schronienie, ale również was żywi. Być może niedawno przeżyliście dramat rozwodu. Może straciliście pracę i przeżywacie trudności finansowe. Może od dawna walczycie z nałogami i jesteście bliscy załamania. Chrystus z Apokalipsy mówi do was właśnie teraz: Na pustyni twojego życia, w mroku twojego życia nakarmię twoją duszę. Nigdy wcześniej nie przegrałem bitwy z szatanem i nie przegram jej także w twoim życiu.

A co oznacza okres 1260 dni? (To ten sam okres co czas, dwa czasy i pół czasu, czyli 3,5 roku). Proroctwa biblijne często stosują „szyfr”. Jak matematycy musieli poznać szyfr Enigmy, tak i my musimy znać szyfr użyty przez Boga, by zrozumieć Jego przesłanie. Uczeni, w tym także niebędący chrześcijanami, mówią o wiekach ciemnych. Czy 1260 dni mamy rozumieć dosłownie? Co Biblia mówi w tej kwestii? „Według liczby dni, w ciągu których badaliście tę ziemię, a było ich czterdzieści, dzień licząc za rok, będziecie ponosić karę za wasze winy przez czterdzieści lat”7. „Wyznaczam ci po jednym dniu za każdy rok”8. Tę biblijną zasadę nazywamy zasadą „dzień za rok”. W proroctwie symbolicznym jeden dzień oznacza jeden rzeczywisty rok. 

W Księdze Daniela i Apokalipsy ukazane zostały wielkie imperia: Babilon, Medo-Persja, Grecja i Rzym. Imperium Rzymskie zostało podzielone. Potem nastał okres znany jako wieki ciemne. Rozpoczął się on, gdy Kościół rzymski połączył się z państwem, a następnie wypędził z Rzymu Ostrogotów, ostatnie z barbarzyńskich plemion. Większość historyków uznaje rok 538 za początek okresu 1260 lat. To znaczy, że okres ten miał się zakończyć w roku 1798. Co działo się w tym okresie?

W tym czasie oficjalny Kościół był zjednoczony z państwem. Wskutek tego lud Boży był uciskany. Władze kościelne prześladowały wszystkich, którzy nie poddawali się ich dyktatowi. Ale jak mówi Biblia, byli oni „uciskani, ale nie pognębieni, zakłopotani, ale nie zrozpaczeni, prześladowani, ale nie opuszczeni, powaleni, ale nie pokonani”9. W tym czasie Bóg chronił swój lud.

Gdy okres 1260 lat dobiegł końca, Napoleon posłał generała Berthiera do Rzymu z rozkazem aresztowania papieża Piusa VI, który zmarł na wygnaniu. Zakończył się długi okres prześladowań. Lud Boży odniósł zwycięstwo! Światło prawdy nie zostało zgaszone. 

Walka w czasach końca

Odsłona czwarta. Szatan przypuści gwałtowny atak na lud Boży w czasach końca. Pamiętajmy, że cztery odsłony z 12. rozdziału Apokalipsy są wstępem do trzech kosmicznych przesłań 14. rozdziału. 

„I zawrzał smok gniewem na niewiastę”. Smok, szatan, wyrusza ponownie, „aby podjąć walkę”. Wszczął walkę w niebie, wszczynał ją przez wieki i będzie walczył przeciwko ludowi Bożemu aż do końca — przeciwko Bożemu Kościołowi ostatków. „Odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwieJezusie”.

W ostatnich dniach historii świata Bóg będzie miał lud, Boży ruch przeznaczenia, lud poświęcony Chrystusowi, stojący całkowicie po Jego stronie, miłujący Go ponad wszystko. Ta miłość będzie się wyrażać w posłuszeństwie Jego przykazaniom10

I oto stoimy przed najważniejszym pytaniem w wielkim boju między dobrem a złem: wobec kogo jesteśmy lojalni? 

Komu jesteście wierni? Czy stoicie po stronie Chrystusa? Czy jesteście po zwycięskiej stronie? Jezus nigdy nie przegrał z szatanem i nie przegra też w ostatnim konflikcie. Możemy być po zwycięskiej stronie. Choć doświadczymy ucisku, prześladowania, trudności, wyzwań, Chrystus nigdy nas nie porzuci ani nie opuści.

Chcę przypomnieć historię Dana Crawforda. Afrykanie nazwali go Konga Vantu, to znaczy: ten, który gromadzi ludzi. Był on jednym z wychowanków Davida Livingstone’a. Urodził się w 1870 roku, a zmarł w 1926 roku. Udawał się w głąb niezbadanych dżungli i pustkowia Afryki, aby głosić Jezusa. Pewnego razu przez sen skaleczył się dotkliwie w rękę. Napisał o tym w swoim dzienniku: „W tym tygodniu znoszę dotkliwe cierpienie. Moje lewe ramię jest zainfekowane i bardzo mnie boli. Tak więc jesteśmy w rękach Boga i wszystko jest dobrze. Tego strasznego doświadczenia można było uniknąć, ale spałem w moim pokoiku głębokim snem. Zapomniałem o jodynie, moim najważniejszym lekarstwie. Mówię, że to straszne, ale przecież to właśnie w zoranej glebie rosną piękne łany zbóż, co wyjaśnia, dlaczego «chlubimy się z ucisków» — ale czy się chlubimy? Do widzenia, drodzy przyjaciele. Spotkamy się, gdy Zbawca pojawi się w chwale niezrównanej”. Dan Crawford zmarł w Afryce. Został pochowany w pobliżu jeziora Muru w Kongo, obok innych misjonarzy. Tuż przed śmiercią napisał wiersz na wyklejce swojej Biblii. Mówi on, że musimy przejść przez wyzwania, trudności, cierpienia, ale stoimy po zwycięskiej stronie: „Nie mogę sam wichrom sprostać. / Zbyt szybkie i wielkie są fale. / Przez mgłę i chmury przedostać / Blask gwiazd nie może się wcale. / Lecz wiem, że znów w świetle dnia / zwyciężymy — Jezus i ja. // Zlękniony, zbłąkany, osłabły, / Tam gnę się, gdzie wieje wiatr. / Zda mi się, żem silny, odważny, / Lecz znów mnie przeraża świat. / On mnie ustrzeże aż do kresu dnia / I zwyciężymy — Jezus i ja”.

Ten świat zmierza ku ostatecznemu, globalnemu kryzysowi, którego nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. Wszystko, co może zostać przesiane, zostanie przesiane. Instytucje, na których niegdyś polegaliśmy, upadną. Przed powtórnym przyjściem Jezusa tylko pokładana w Nim ufność pozwoli wam przetrwać. 

Jezus mówi: Moje dziecko, Ja nigdy nie przegrałem bitwy z szatanem. Nigdy nie przegrałem w konflikcie ze złem. Jestem z tobą. Nigdy cię nie opuszczę ani nie zapomnę o tobie. Jestem przy tobie! 

Czy wyciągniecie do Niego ręce? To najważniejsza decyzja w waszym życiu. Każdy anioł w niebie musiał dokonać wyboru. W czasach Jezusa ludzie musieli dokonać wyboru. W średniowieczu ludzie dokonywali wyboru. I w ostatnich dniach dziejów tego świata każdy człowiek będzie musiał dokonać wyboru.  

Mark Finley

1 Zob. Ap 22,11. 2 Zob. np. Mi 5,2; Iz 7,14; 9,5-6; 11,1-5; 
53,2-12; 61,1; Ps 22; Za 13,6. 3 Hbr 4,14; 8,1-2. 4 Ap 5,6. 5 Ap 5,2. 6 Rz 8,1. 7 Li 14,34. 8 Ez 4,6. 9 2 Kor 4,8-9. 10 Zob. Dekalog biblijny w Wj 20,2-17, szczególnie czwarte przykazanie mówiące o siódmym dniu tygodnia, sobocie, jako dniu świętym.